poniedziałek, 4 marca 2013

Coś się dzieję (co to mnie nie pytać, bo na komputerach się nie znam), że zdjęć nie mogę przerzucić. Miałam i skrapy dodać i w ogóle..
:(
Jedank aby się coś działo dodam stare zdjęcia. Kiedyś byłam dumna, dziś się dziwię, że byli ludzie którzy nie wstydzili się tego nosić. A więc:
Się w ciemności świeciły :P
Pierwsza (i na razie ostatnia próba pieczenia wymieszanej modeliny, aby uzyskać fakturę ciasta). Było strasznie kruche i do biżuterii się nie nadawało, więc chociaż zrobiłam sobię na balkonie piknik. I oczywiście palec w kadrze. A co!





Mnientowy brelok, kóry bardzo szybko się rozwalił :P

 A to chyba moja ulubiona praca ze starszych, srasznie dumna byłam kiedyś.







Silikonu nadal niestety nie umiem lepiej nakładać. W lato przy otwartym oknie będę ćwiczyła.
Trzymajcie kciuki, aby się naprawiło i następnym razem mogłą dodać coś choć trochę nowszego :)

wtorek, 26 lutego 2013

A więc zaczynam od początku blogowanie :)
Lepię od ponad roku, decoupage od jakieś 6 lat, chcę zacząć scrapować. Czasem odpoczywając od fimo skręcam półfabrykaty, tak dla odmóżdżenia.
Kilka razy brałam udział w kiermaszach charytatywnych, moje prace można oglądać w jedej z podwarszawskich kawiarni.
I nie umiem pisać, więc za wszelkie błędy językowo-
-ortograficzno-stylistyczne przepraszam i za jakość zdjęć, dopiero się uczę.
Trochę sarszych i nowszych prac. Niestety dużo modelinowych poszło bez zdjęć.
I jeszcze za piękny banerek (niedługo mam nadzieję się pojawi) i cierpliwość w nauce fotografii dziękuję Aishwayrze.